Temat konserwacji zabytków najczęściej pojawia się przy okazji nieudolnych lub nieudanych procesów konserwatorskich, ewentualnie prób ich widowiskowego wysadzenia na potrzeby filmu. Tym większe było zdziwienie wszystkich, gdy tym razem sytuacja okazała się całkowicie odwrotna – właściciel zabytku nie zaakceptował efektów konserwacji przeprowadzonych zgodnie ze sztuką i zażądał przywrócenia zabytku (neogotyckiej figury przedstawiającej Matkę Bożą) do stanu poprzedniego. Zgodnie z oświadczeniem Małopolskiego Konserwatora Zabytków, aktualnie trwa proces wpisu omawianej figury do rejestru zabytków.
Wobec braku wiedzy na temat faktycznego pochodzenia figury, jej pierwotnego wyglądu i zasadności podjętych prac konserwatorskich nie będziemy wypowiadać się w tym zakresie, opierając się na informacjach przekazywanych przez władze konserwatorskie.
Sytuacja ta może jednak stanowić dobry przykład do krótkiego omówienia kwestii prawnych związanych z własnością zabytku i jej ewentualnymi ograniczeniami.
Bezsprzecznym jest, iż zabytek może stanowić własność prywatną. Mogą to być zabytki ruchome, nieruchome, o szczególnym znaczeniu kulturowym lub niemal bezwartościowe. Własność zabytku zawsze będzie z jednej strony wiązała się z:
- ograniczeniami w rozporządzaniu zabytkiem
- obowiązkami nałożonymi na właściciela w zakresie rozporządzania zabytkiem
W konsekwencji zabytek traci przymiot rzeczy o charakterze czysto prywatnym, a interesy właściciela doznają ograniczeń z uwagi na obowiązek dbania o zabytek w sposób i w zakresie jakby jego własność przynależała do ogółu. Zakres ograniczeń i obowiązków wynikających z własności zabytków jest oczywiście zależny od aktualnie obowiązujących przepisów prawa. Własność zabytków nie wpisuje się zatem w ramy typowego prawa własności. Właściciel zabytku powinien podejmować wszelkie niezbędne starania mające na celu ochronę wartości jaką prezentuje zabytek. Jego rola sprowadza się zatem do bycia dysponentem zabytku, który swoimi działaniami powinien doprowadzić do jak najdłuższego utrzymania zabytku w jak najlepszym stanie oraz jak najlepsze jego wykorzystanie dla dobra ogółu, ze względu na jego walory historyczne, czy naukowe (patrz wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z dnia 2 lipca 2020 r., sygn. akt II SA/OI 859/19).
Podstawowy zestaw tych obowiązków określony jest już na samym początku ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie i opiece nad zabytkami. W treści art. 5 ustawy wskazano, iż właściciel powinien zapewnić warunki do:
- naukowego badania i dokumentowania zabytku;
- prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych przy zabytku;
- zabezpieczenia i utrzymania zabytku oraz jego otoczenia w jak najlepszym stanie;
- korzystania z zabytku w sposób zapewniający trwałe zachowanie jego wartości;
- popularyzowania i upowszechniania wiedzy o zabytku oraz jego znaczeniu dla historii i kultury.
Obowiązki właściciela (a nawet posiadacza) zabytku polegają zatem na prowadzeniu prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych przy zabytku, zabezpieczeniu i utrzymaniu zabytku oraz jego otoczenia w jak najlepszym stanie oraz korzystaniu z zabytku w sposób zapewniający trwałe zachowanie jego wartości dotyczą właściciela zabytku zarówno będącego osobą fizyczną, jak i Skarbu Państwa czy jednostki samorządu terytorialnego (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 11 marca 2014 r., sygn. akt VII SA/Wa 2443/13)
Jak często obowiązki te prowadzą do sporu pomiędzy właścicielem zabytku a administracją państwową pokazuje najlepiej przykład słynnej „Damy z gronostajem”. Już w 2021 roku właściciel obrazu – Fundacja Książąt Czartoryskich – sprzeciwiała się prowadzeniu kompleksowych badań obrazu. Opór wobec badań był tym większy im większa była determinacja Muzeum Narodowego w Krakowie do ich przeprowadzenia. Opór był skuteczny, gdyż plany w tym zakresie zostały odłożone. Z uwagi na wartość obrazu konflikt ten stał się już wtedy bardzo medialny, podsycany dodatkowo plotkami o zamiarze sprzedaży obrazu przez Fundację. Strategia przyjęta przez właścicieli oraz odpowiedni klimat polityczny, doprowadziły ostatecznie do wykupienia obrazu przez Skarb Państwa.
Konflikt ten, a także ostateczny sposób jego rozwiązania, pokazują najlepiej, iż pomimo szerokiego zakresu obowiązków właściciela, aparat państwa nie dysponuje szerokim katalogiem decyzji administracyjnych, które pozwalałby na egzekwowanie wszystkich obowiązków właściciela zabytku.
Co do zasady, uprawnienia władz konserwatorskich sprowadzają się do:
- kontroli przestrzegania przepisów o ochronie zabytków;
- decyzji nakazującej zabezpieczenie zabytku (podjęcie określonych prac konserwatorskich);
- zajęcia lub wywłaszczenia właściciela.
Administracja publiczna, jak wynika z powyższego zestawienia, reaguje zatem jedynie na sytuacje, w których zagrożona jest sama substancja zabytku. Nie ma jednak możliwości by przymusić właściciela do udostępnienia zabytku w celu przeprowadzenia badań naukowych czy korzystania z obiektu zabytkowego w celach popularyzatorskich lub zgodnych z jego wartością.
Pierwsze z uprawnień, tj. uprawnienie kontrolne, nie wymaga głębszego tłumaczenia. Wskazać jedynie należy, iż co do zasady kontrola następuje na podstawie decyzji wojewódzkiego konserwatora zabytków, a osoby ją przeprowadzające są uprawnione m.in. do:
- wstępu na teren nieruchomości, jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie zniszczenia lub uszkodzenia zabytku;
- oceny stanu zachowania, warunków przechowywania i zabezpieczenia zabytków w terminie uzgodnionym z ich właścicielem lub posiadaczem;
- sprawdzania zgodności wszelkich działań podejmowanych przy zabytkach z zakresem lub warunkami określonymi w pozwoleniu i zatwierdzoną dokumentacją;
- żądania ustnych lub pisemnych informacji w zakresie niezbędnym dla ustalenia stanu faktycznego dotyczącego zabytku;
- żądania okazania dokumentów i udostępnienia wszelkich danych mających związek z zakresem kontroli nad zabytkiem.
Efektem kontroli będzie najczęściej wydanie decyzji w zakresie obowiązku zabezpieczenia zabytku/przeprowadzenia odpowiednich prac konserwatorskich. Podejmowana jest ona również przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Adresat decyzji zobowiązany będzie do przeprowadzenia, w terminie określonym w omawianej decyzji, wskazanego zakresu prac konserwatorskich, jeżeli ich wykonanie jest niezbędne ze względu na zagrożenie zniszczeniem lub istotnym uszkodzeniem tego zabytku. Omawiana decyzja może nakazać właścicielowi przeprowadzenie prac nie tylko o charakterze konserwatorskim i dotyczących jedynie substancji zabytkowej, ale również innych prac (polegających np. na przebudowie, montażu, remoncie lub rozbiórce obiektu budowlanego), których wykonanie jest niezbędne ze względu na ochronę zabytku przed zniszczeniem lub istotnym uszkodzeniem. Jak wskazuje orzecznictwo do zakresu takich prac można zaliczyć m.in. wymianę bądź odtworzenie współczesnej instalacji kanalizacyjnej, w sytuacji gdy jej uszkodzenie albo zdemontowanie stwarza zagrożenie dla obiektu zabytkowego.
Choć nakaz przeprowadzenia takich prac z pewnością będzie stanowić znaczące obciążenie finansowe dla właściciela zabytku, organ wydający decyzję nie analizuje sytuacji ekonomicznej właściciela. Nie może ona zatem być podstawą do rezygnacji z nałożenia określonych obowiązków.
Za ostateczną formę realizacji władzy konserwatorskiej przez wojewódzkiego konserwatora zabytków uznać należy, podjęcie decyzji o zajęciu lub wywłaszczeniu zabytku. Decyzja ta może być jednak podjęta jedynie w stosunku do zabytku wpisanego co najmniej do rejestru zabytków (o formach prawnych ochrony zabytków pisaliśmy we wcześniejszych artykułach („Status zabytku na przykładzie mostu w Pilchowicach”, „Most na rzece Warta – prawna ochrona zabytków techniki cz.2”) i który zagrożony jest zniszczeniem, uszkodzeniem, kradzieżą, zaginięciem lub nielegalnym wywiezienia za granicę (w przypadku zabytków ruchomych). Decyzja o zabezpieczeniu obiektu zabytkowego w formie ustanowienia czasowego zajęcia do czasu usunięcia zagrożenia, wydawana jest przez starostę na wniosek wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Dopiero gdy usunięcie tego zagrożenia nie jest możliwe poprzez zajęcie zabytku, możliwe jest podjęcie decyzji o jego wywłaszczeniu. Przejęcie własności następuje na rzecz Skarbu Państwa, z przeznaczeniem na cele kultury, oświaty lub turystyki, za odszkodowaniem odpowiadającym wartości rynkowej tego zabytku. Wojewódzki konserwator zabytków ponownie uprawniony jest jedynie do złożenia odpowiedniego wniosku o dokonanie wywłaszczenia. Organem właściwym do wydania samej decyzji o wywłaszczeniu jest natomiast właściwy miejscowo starosta.
Jak wynika z powyżej przedstawionej sytuacji prawnej, właściciel obiektu zabytkowego co do zasady jest na pozycji, która w teorii nie pozwala mu na skuteczną walkę z administracją konserwatorską Jak to natomiast wygląda w praktyce wie każdy, któremu nie jest obojętny stan zabytków w Polsce.
Warto również zwrócić uwagę na sekwencję zdarzeń w omawianej na wstępie naszego artykułu sprawie. Władze konserwatorskie prawdopodobnie zostały o cały zdarzeniu (niezadowoleniu właściciela) poinformowane przez wykonawcę robót konserwatorskich. Następnie, znając zakres swoich uprawnień, szybko doprowadziły do wszczęcia postępowania w zakresie wpisania figury do rejestru zabytków. Wpis taki wymusi bowiem na właścicielu respektowanie zaleceń konserwatora, a w przypadku ingerencji właściciela w substancję rzeźby, pozwoli konserwatorowi na ewentualne zajęcie obiektu i uchronienie go przed próbą odwrócenia procesów restauracyjnych.
Autorzy:
adw. Jędrzej Niklewicz
Katarzyna Frątczak
Zdjęcia w nagłówku: 1.Figura Matki Bożej po konserwacji – facebook Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków 2. kadr z serialu Pingu